#KoszKadra3x3 na 4. miejscu w II Igrzyskach Europejskich!

W pierwszym i historycznym występie na Igrzyskach Europejskich, kadra Polski zajęła 4. miejsce po porażce 15:21 z Białorusią.

news

- Zajęliśmy 4. miejsce w turnieju, co jest niewątpliwie ogromnym sukcesem w Igrzyskach Europejskich. Kończąc turniej dwoma porażkami, na pewno czujemy niedosyt gdyż w meczu półfinałowym było bardzo blisko wygranej. Mimo wszystko możemy być dumni z naszego występu oraz dumni z występów wszystkich zawodników, którzy podczas ostatnich dni reprezentowali polskie barwy w koszykówce 3x3. Pokazaliśmy, że polska koszykówka 3x3 jest silna, nie tylko w Europie ale również na świecie. Tylko Łotwa i właśnie Polska miały swoje Reprezentacje w TOP4 w Mistrzostwach Świata oraz w Igrzyskach Europejskich. Wiemy też dobrze, że jest jeszcze dużo świetnych chłopaków potrafiących grać w koszykówkę 3x3, którzy zostali w Polsce. Ten sukces tutaj w Mińsku oraz ten z Amsterdamu jest również także ich sukcesem. Myślę, że jeszcze ta odmiana basketu pokaże swoją siłę i jeszcze będziemy się z tego wspólnie cieszyć - powiedział zaraz po meczu o 3. miejsce trener kadry Polski Kazimierz Rozwadowski.

- Jestem bardzo zadowolony z naszej postawy w tym turnieju. Na naszą dobrą grę złożyło się wiele czynników. Bardzo dziękuję wszystkim chłopakom z Team Polska, z Energa 3x3, to dzięki nim na każdym treningu dawaliśmy z siebie wszystko. Nasz wynik tutaj to nie praca czterech zawodnikow. to zasługa całej reprezentacji, która tworzyła naprawdę super grono wspaniałych ludzi i koszykarzy. To zasługa zaangażowania trenerów i dbających o nas fizjoterapetów, którzy pomagali nam stawać ma nogi po ciężkich treningach. Wszystko to spowodowało, że mogliśmy grać bardzo dobra koszykówkę 3x3 i godnie reprezentować Polskę. Jestem dumny z nasSj postawy na Igrzyskach Europejskich, ale wynik żadnego z nas nie satysfakcjonuje. Nie trzeba grać najładniej w kosza, trzeba wygrywać. Zabrakło nam bardzo niewiele, a wrócilibyśmy do kraju z medalami. Niemniej myślę, że koniec czerwca to wiśnia na torcie projektu koszykówki 3x3 - 3. miejsce w świecie, 4. na Igrzyskach Europejskich - mówi Wojciech Pisarczyk.

- Mecz półfinałowy z Rosjanami to kwestia dwóch, trzech błędów w obronie. Wygrana dałaby nam finał i pewny medal. Tak pozostała rywalizacja z rozpędzonymi gospodarzami, niesionymi dopingiem kibiców. Zawodnicy z Białorusi trafili więcej razy zza łuku od nas, walczyliśmy, ale musieliśmy uznać wyższość gospodarzy. Pozostaje niedosyt. Jednak patrząc na to szerzej, budujemy coś wielkiego, a IE to tylko krok w tym całym projekcie. Polska koszykówka 3x3 pokazuje, że bez kompleksów działamy na światowych imprezach. To cieszy, z nadzieją patrzę w przyszłość i nie mogę się doczekać kolejnych turniejów - dodaje Pisarczyk.

Skład kadry Polski:
1. Adamkiewicz Maciej (Ogniwo Polbit Szczecin)
2. Konopatzki Mariusz (Legia Warszawa)
3. Pisarczyk Wojciech (KS Pogoń Prudnik)
4. Wojtyński Michał (KK Warszawa)

Sztab szkoleniowy:
Rozwadowski Kazimierz – trener
Wesołowski Michał - fizjoterapeuta

udostępnij