Kadra 3x3 w ćwierćfinale kwalifikacji do IO!

Reprezentacja Polski 3x3 z pierwszego miejsca w grupie A awansowała do ćwierćfinału kwalifikacji do XXXII Letnich Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020! Biało-Czerwoni zmagania grupowe zakończyli z bilansem 3-1, wygrywając w piątek po szalonej końcówce z Brazylią (13:12), a następnie z Turcją (21:10). O półfinał Polacy powalczą w niedzielę ze Słowenią, która z bilansem 2-2 zakończyła zmagania grupowe na drugim miejscu.

news Zdjęcia | FIBA 3x3

Pierwszy dzień zmagań grupowych Polacy zakończyli z bilansem 1-1. Na otwarcie turnieju w Austrii nasza kadra pokonała Czechów (17:15), ale później musiała uznać wyższość Mongolii (18:22). Z tego powodu, aby zachować szanse na grę w dalszym etapie kwalifikacji Biało-Czerwoni potrzebowali dwóch wygranych.

- Nawet po porażce z Mongolią wierzyliśmy, że możemy zagrać w ćwierćfinale. Jesteśmy Biało-Czerwoni z orłem na piersi, my zawsze walczymy, bez względu na wynik - tłumaczy Michael Hicks.

Mecz z Brazylią, która była pierwszym rywalem graczy znad Wisły w piątek, początkowo nie układał się po myśli zespołu wyselekcjonowanego przez Piotra Renkiela.

Po kilku pierwszych akcjach Polacy przegrywali 0:3, popełniając przy tym sporo strat. Na szczęście im dłużej trwały zawody, tym gra naszej kadry była spokojniejsza.

Na niecałe trzy minuty przed końcem Biało-Czerwoni przegrywali jeszcze 7:10, a kilka chwil wcześniej Paweł Pawłowski podczas przerwy telewizyjnej powtarzał, że "teraz nadchodzi nasz czas".

W końcówce przełamał się Michael Hicks, trafiając za dwa na remis. Po chwili po dwóch akcjach Przemysława Zamojskiego było 12:11 dla Polaków. Rywale zdołali doprowadzić jeszcze do równowagi, ale dzięki trafieniu Hicksa kadra na sześć sekund przed końcem ponownie znalazła się na prowadzeniu. W ostatniej akcji meczu na wejście na kosz zdecydował się Jefferson Socas, lecz nie zdołał minąć Pawłowskiego i Polacy mogli świętować wygraną.

Kolejnymi rywalami Polaków byli Turcji, którzy już wcześniej stracili szanse na najlepszą ósemkę kwalifikacji w Graz. Szybka gra pozwoliła kadrze objąć prowadzenie 2:0. Przełomowy moment nastąpił kilka chwil później, gdy po jednym rzucie za dwa punkty Hicksa oraz dwóch Szymona Rducha Polacy objęli prowadzenie 9:2.

Turcy próbowali jeszcze zmienić losy spotkania, ale z każdą minutą byli w coraz trudniejszej sytuacji. Ostatecznie Polacy wygrali 21:10, skrupulatnie wykorzystując problemy z faulami rywali.

- Dwa mecze, dwa zwycięstwa dzielą nas od spełnienia naszych marzeń. Od dziecka marzyłem o znalezieniu się na igrzyskach olimpijskich. Musimy doprowadzić do tego w niedzielę - deklaruje Hicks.

- Wiedzieliśmy, że porażka z Mongolią nie może wpłynąć na nasze morale. W piątek pokazaliśmy, że jesteśmy mocni. Wygraliśmy dwa mecze i awansowaliśmy do ćwierćfinału. Dziękujemy wszystkim kibicom za doping. Czujemy Wasze wsparcie w Graz. Mamy nadzieję, że poniesie nas ono do igrzysk olimpijskich - dodaje Przemysław Zamojski.

Mecz ze Słowenią zostanie rozegrany w niedzielę o 13:35. Zwycięzca tego spotkania zmierzy się o godzinie 18:45 w półfinale, którego stawką będzie wyjazd do Tokio. Zwycięzcy uzyskają bezpośredni awans do igrzysk olimpijskich, przegrani o udział w imprezie czterolecia powalczą o 21.

 

Skład reprezentacji Polski 3x3 w Graz: Michael Hicks, Paweł Pawłowski, Szymon Rduch Przemysław Zamojski. Trener główny Piotr Renkiel, fizjoterapeuta Michał Hillar.

  

Wyniki meczów Polaków w Graz

Dzień 1

Polska - Czechy 17:15
Polska - Mongolia 18:22

Dzień 3

Polska - Brazylia 13:12
Turcja

Polska - Turcja 21:10

 

Klasyfikacja końcowa w grupie A

1. Polska 3-1
2. Brazylia 3-1
3. Mongolia 2-2
4. Turcja 1-3
5. Czechy 1-3
 

Faza pucharowa turnieju (ćwierćfinały i 3 mecze o awans na Igrzyska Olimpijskie Tokio 2020) odbędzie się 30 maja 2021 r.

Relację live z turnieju będzie można śledzić na oficjalnym kanale FIBA 3x3 na YouTubie.

Wszystkie spotkania Biało-Czerwonych będzie można obejrzeć także na TVP Sport

udostępnij